niedziela, 23 lutego 2014

Dziś wieczór wspomnień. Wiosna sprzed wieków, czyli 1981 rok, mniej więcej, lat jakieś dziewięć miałem. Z kuzynką, jak widać, dobrze spędzamy czas. Wiosna zawsze najlepsza.

sobota, 15 lutego 2014

Warto poczytać, warto. Oto głos mojej "osobistej" wegańskiej dietetyczki na temat soi :)

Vegan Is The New Fit: Feminizacja społeczeństwa, bezpłodność i męskie pi...: Witajcie ponownie, trochę mnie tu nie było, ale jak zwykle wracam. Tym razem z paroma konkretnymi informacjami dotyczącymi produktu, który...

To studio.

Dziś nietypowo, bo nie widokowo.
Trafiłem,będąc zaproszonym na kawę przez Piotra Łukaszewskiego, do Custom 34 Studio, w którym Piotr się realizuje i realizuje innych :)
Kawa pyszna niesłychanie, rozmowa wokół również, przy okazji poznałem też innego Piotra,Wójcickiego, który akurat przypadkiem przechodził i nagrywał swoją płytę :) Oczarowany więc całokształtem wizytacji, włączając w to atmosferę, miejsce, spotkanie z żoną Agnieszką i Sławkiem,szefem, pozwoliłem sobie zdjąć technologię w kolorach; przyznam,że ta kolorystyka zrobiła na mnie większe wrażenie, jako na laiku, niż możliwości sprzętu :)
Dziękując w ten sposób za wspaniałe, chociaż zewnętrznie zimne, okołopołudnie, pozdrawiam i laurkę wystawiam :)

wtorek, 11 lutego 2014

Z lewej ręki.


 To jeszcze widok z okresu wielkich mrozów, niebo w chmurach grubych szare, ciężkie a kominy stoją.
Cieszyć się już można, że za nami te bez słońca przykrości, każdy nowy dzień to bliżej i bliżej jasności :)


czwartek, 6 lutego 2014

Po drodze słońce.

Piękny, płonący krążek wychodzi co rano po drodze mojej. Dopiero dziś, przez z gówna szybę tramwaju, udało mi się złapać tenże widok. Kto rano wstaje ten widoku dostaje,ha!