niedziela, 23 lutego 2014
sobota, 15 lutego 2014
Warto poczytać, warto. Oto głos mojej "osobistej" wegańskiej dietetyczki na temat soi :)
Vegan Is The New Fit: Feminizacja społeczeństwa, bezpłodność i męskie pi...: Witajcie ponownie, trochę mnie tu nie było, ale jak zwykle wracam. Tym razem z paroma konkretnymi informacjami dotyczącymi produktu, który...
To studio.
Dziś nietypowo, bo nie widokowo.
Trafiłem,będąc zaproszonym na kawę przez Piotra Łukaszewskiego, do Custom 34 Studio, w którym Piotr się realizuje i realizuje innych :)
Kawa pyszna niesłychanie, rozmowa wokół również, przy okazji poznałem też innego Piotra,Wójcickiego, który akurat przypadkiem przechodził i nagrywał swoją płytę :) Oczarowany więc całokształtem wizytacji, włączając w to atmosferę, miejsce, spotkanie z żoną Agnieszką i Sławkiem,szefem, pozwoliłem sobie zdjąć technologię w kolorach; przyznam,że ta kolorystyka zrobiła na mnie większe wrażenie, jako na laiku, niż możliwości sprzętu :)
Dziękując w ten sposób za wspaniałe, chociaż zewnętrznie zimne, okołopołudnie, pozdrawiam i laurkę wystawiam :)
Trafiłem,będąc zaproszonym na kawę przez Piotra Łukaszewskiego, do Custom 34 Studio, w którym Piotr się realizuje i realizuje innych :)
Kawa pyszna niesłychanie, rozmowa wokół również, przy okazji poznałem też innego Piotra,Wójcickiego, który akurat przypadkiem przechodził i nagrywał swoją płytę :) Oczarowany więc całokształtem wizytacji, włączając w to atmosferę, miejsce, spotkanie z żoną Agnieszką i Sławkiem,szefem, pozwoliłem sobie zdjąć technologię w kolorach; przyznam,że ta kolorystyka zrobiła na mnie większe wrażenie, jako na laiku, niż możliwości sprzętu :)
Dziękując w ten sposób za wspaniałe, chociaż zewnętrznie zimne, okołopołudnie, pozdrawiam i laurkę wystawiam :)
wtorek, 11 lutego 2014
Z lewej ręki.
To jeszcze widok z okresu wielkich mrozów, niebo w chmurach grubych szare, ciężkie a kominy stoją.
Cieszyć się już można, że za nami te bez słońca przykrości, każdy nowy dzień to bliżej i bliżej jasności :)
czwartek, 6 lutego 2014
Po drodze słońce.
Piękny, płonący krążek wychodzi co rano po drodze mojej. Dopiero dziś, przez z gówna szybę tramwaju, udało mi się złapać tenże widok. Kto rano wstaje ten widoku dostaje,ha!
Subskrybuj:
Posty (Atom)