Jest dzisiejszy bohater - słabe zdjęcie telefonem wykonane.Bo jak to często w życiu bywa, innego aparatu nie nosi się w kieszeni na co dzień ;)
Rano było piękne, czerwone, jaśniejąco-gorejące, zimowe słońce. Przyznam się, że naprawdę żal mi tyłek ścisnął na myśl o lepszym czymś w ręku niż nokia z 3,2 muegapikszela ; takiego widoku nie spotyka się co chwila.
Cóż - jutro zerwę się spod pierzyny skoro świt i popędzę szukać szczęścia :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz