niedziela, 5 stycznia 2014

Niedzielne rano i słabe zdjęcie.


Dziś, kolejny ciemny, chmurny, brzydki dzień wstał - a ja wraz z nim. Do pracy spiesząc, głowę w kaptur schowałem; przed samym wejściem do podziemi galerii ten oto obraz rozjaśnił nieco moje nastawienie. Za mokrą szybą "antykwariatu" lampka, dla bogatych rosyjskich turystów ukazana, słońce przypomina, że istnieje :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz